Półmaraton Jurajski w Rudawie – zmagania w upale

Półmaraton Jurajski w Rudawie – zmagania w upale


14 czerwca wystartowałem w 11 półmaratonie Jurajskim w Rudawie.
Z profilu trasy i opowieści biegaczy domyślałem się, że będzie to ciężki bieg. Jednak chciałem się o tym przekonać na własnej skórze 🙂

Pogoda podobno taka jak co roku na tej imprezie czyli upał. W momencie startu o godzinie 10.00 asfalt był już mocno rozgrzany. Jedno jest pewne – wszyscy mieli jednakowe warunki 🙂

Praktycznie od samego początku uformowała się 3-osobowa grupa prowadząca ten bieg. Razem pokonywaliśmy poszczególne kilometry, aż do 8km, gdzie zdecydowałem się podyktować mocniejsze tempo. Okazało się, że to wystarczyło, by oderwać się i samotnie pokonywać dalszą część biegu. Trasa tego półmaratonu jest faktycznie bardzo wymagająca. Uważam, że najtrudniejsza z wszystkich jakie do tej pory przebiegłem podczas zawodów. Na drodze często były rozstawione kurtyny wodne, które chociaż na chwilę dawały wytchnienie od upału. Bywały naprawdę trudne momenty podczas biegu, jednak przewaga, którą wypracowałem sobie nad pozostałymi zawodnikami pozwoliła mi na swobodne kontrolowanie dalszych wydarzeń.

Do mety dobiegło 973 osoby – wszystkim należą się gratulacje. W tych warunkach każdy zwyciężył z pogodą oraz swoimi słabościami.

Wyniki biegu:

1. Radosław Kłeczek 1:11:39
2. Adam Czerwiński 1:11:50
3. Marcin Ciepłak 1:16:02
DSC_0714 DSC_0711 DSC_0690