Trener Biegania przedstawia – Maratońska historia mojego podopiecznego Radka

Mój imiennik zgłosił się do mnie w maju z konkretnym celem sportowym. Interesowała go poprawa wyniku w maratonie w najbliższym, jesiennym starcie. Do poprawienia mieliśmy już solidny wynik 2:41:50 z 2019roku. W 2020r. Radek pobiegł maraton w 2:42:58. Mamy 5 miesięcy na przygotowanie się do startu. To zarówno dużo, jak i mało.

Jako Trener Biegania lubię takie wyzwania. Szczegółowa analiza dotychczasowego treningu pozwoliła mi na ustalenie słabych i mocnych stron zawodnika i przygotowanie indywidualnej ścieżki rozwoju. Trzeba przyznać, że zawodnik trenował sumiennie, a w wielu przypadkach to duży procent końcowego sukcesu.

Całe przygotowania nad wyraz dobrze przebiegały. Radek bardzo rzadko kiedy miał problemy z wykonaniem założeń treningowych. W końcówce pojawiły się lekkie problemy zdrowotne, ale daliśmy radę „wyciągnąć” wszystko do startu docelowego. Z Koszyc Radek wrócił z nową życiówką 2:39:04 i wygraną kategorią wiekową Całość wyszła książkową strategią negative split.

Moim priorytetem był powrót do dobrego biegania Radka, ale bez zbędnego obciążania organizmu. Mamy w treningu jeszcze sporą rezerwę, więc spróbujemy podjąć mocniejszą pracę treningową oraz dalej pracować nad słabszymi stronami. Mam nadzieję, że wykonana praca znajdzie swoje odzwierciedlenie w wyniku.

Co powiedział Radek o współpracy z Trenerem Biegania?

„Do Radka dołączyłem już z pewnym bagażem doświadczeń. Wcześniej przez kilka lat trenowałem według swoich pomysłów i książkowych planów, potem rozpocząłem współpracę w trenerami (z różnymi rezultatami). Przy kolejnym wyborze zależało mi nie tylko na doświadczeniu trenera, ale również na dobrej współpracy. Takiej, w której trener nie tylko rozpisze listę treningów, ale podzieli się własnym doświadczeniem i co ważne wsłucha się i uwzględni odczucia i przemyślenia zawodnika.Z Radkiem udało się taki model wypracować z czego jestem bardzo zadowolony. Doświadczenie, dobra współpraca, koleżeńska relacja i zaufanie popchnęły za sobą poprawy rekordów życiowych oraz fajną perspektywę na kolejne sezony.”

Trzymajcie za nas kciuki, właśnie startujemy z kolejnymi przygotowaniami do sezonu. Jeśli myślisz nad współpracą z Trenerem to najlepszy moment do działania jest właśnie teraz. Najlepsze rezultaty osiągam z zawodnikami, gdzie mam wpływ na trening od samego początku budowania bazy wytrzymałościowej. Jeśli myślisz o biegowym progresie to napisz do mnie wiadomość prywatną i porozmawiajmy o Twoim bieganiu.